Krótka historia przodownika. Jak płynął czas z zegarkami Casio G-Shock
Autor: Michal Pindura Komentarze: 1 Wytworzone: 12.02.2021
38 i ponad 100000000. Te dwie na pierwszy rzut oka różne liczby mają wspólny mianownik - zegarki G-Shock. O ile pierwsza oznacza niemal 38. rocznicę powstania kolekcji pancernej, którą będziemy obchodzić w tym roku, o tyle druga wyraża liczbę „gieczek”, jakie japońska marka Casio wysyłała na rynek w latach 1983-2017. Każdego dnia linię produkcyjną opuszcza średnio 7800 sztuk najtrwalszych zegarków świata. Świetna ilość, prawda?
Ponieważ tekst, który właśnie czytasz, będzie dotyczył ciekawych faktów i przodownictwa związanego z modelami G-Shock, jeszcze zanim skupimy się na kilku ważnych historycznych krokach milowych, musimy podzielić się jedną informacją zakulisową i jedną statystyczną. Zakulisowa mówi, że jubileuszowa 100-milionowa sztuka wyprodukowana w fabryce Yamagata była stalowym bohaterem kolekcji MG-G, a konkretnie model MRG-G1000B-1A4.
Informacja statystyczna dotyczy „nieporównywalnego” porównania ilości wyprodukowanych zegarków. Czy wiesz, że podczas gdy Casio zalewa rynek 2,85 mil. zegarków G-Shock rocznie, szwajcarska manufaktura Patek Philippe wyrobi w samym czasie około 72 000 perełek premium? Gdyby firma Casio miała takie samo tempo, nie zdążyłaby w ciągu 38 lat sprzedać więcej niż „skromnych” 2,5 miliona G-Shock.
Jeśli Twój nadgarstek zdobi jeden z setek milionów sprzedanych zegarków, jest całkiem prawdopodobne, że wiesz, jak to z nimi w rzeczywistości było. Jeśli jeszcze nie znasz ich historii lub nie byłeś nią zainteresowany, możesz być zaskoczony niektórymi z poniższych chronologicznie ułożonych faktów, a może nawet Cię „G-Shockują”. Miłego czytania ?
KRÓTKA HISTORIA ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK
1983
Po dwustu prototypach światło dzienne ujrzał pierwszy zegarek odporny na wstrząsy G-Shock – model DW-5000C.
1985
Zegarek G-Shock DW-5500C oprócz tego, że jest odporny na uderzenia, może również pracować w zakurzonym i zanieczyszczonym środowisku.
1987
Następca serii DW-5000, model DW-5600C, staje się najlepiej sprzedawanym zegarkiem G-Shock swoich czasów.
1989
Pierwszy analogowo-cyfrowy zegarek G-Shock otrzymał oznaczenie AW-500.
1990
Nowy design DW-5900C/DW-6000 staje się absolutnym hitem w Japonii.
1992
DW-6100, pierwszy zegarek G-Shock z funkcją termometru.
1993
Wraz z modelem DW-6300 powstała seria nurkowa Frogman. Zegarek wodoodporny do poziomu 200M/20ATM.
1994
Misją edycji zatytułowanej Dolphin & Whale Eco-Research Network było zaangażowanie w ochronę środowiska.
W tym też roku do klientów trafiły pierwsze zegarki z oświetleniem elektroluminescencyjnym.
1996
Zaprezentowano kolekcję dla zakochanych. G-Shock dla niego, Baby-G dla niej. W tym też roku powstała seria MR-G. Jej pierwszym przedstawicielem był model MRG-1. Niedługo potem powstały pierwsze całkowicie metalowe zegarki G-Shock MRG-100.
1998
W kolekcji G-Shock dzięki modelowi DW-9300 Raysman po raz pierwszy zastosowano zasilanie solarne Tough Solar.
2000
GW-100, pierwszy zegarek G-Shock z czasem sterowanym radiowo.
2002
Zegarki linii G-Shock GW-300 jako pierwsze oferowały połączenie radiowej synchronizacji czasu z zasilaniem słonecznym.
2008
Wprowadzono ograniczenia na wtedy używany system radiowej synchronizacji czasu. Z modelem GW-9200 debiut miała technologia Multi-Band 6, która pozwalała na odbiór sygnałów kalibracji z sześciu nadajników długofalowych zlokalizowanych na całym świecie.
2008
Wraz z modelem GS-1200 do wyposażenia G-Shocków dołączył mechanizm typu Tough Movement. Połączył analogową tarczę ze sterowaniem radiowym i zasilaniem słonecznym.
2010
Zegarek lotniczy GW-3000 jest odporny na odśrodkową siłę grawitacji.
2012
Pierwsze zegarki G-Shock z potrójną wytrzymałością Triple Resist. Model Gravitymaster GW-4000 bez uszkodzeń wytrzymuje wstrząsy, siły odśrodkowe i wibracje.
2012
Zegarki G-Shock nauczyły się komunikować bezprzewodowo ze smartfonem. Zegarek GB-6900 został połączony przez Bluetooth z telefonem.
2012
To był naprawdę owocny rok. Wprowadzona została elektroniczna koronka Smart Access. Umożliwiło to płynne i łatwe sterowanie wieloma funkcjami, którymi dysponują modele G-Shock.
2014
Dzięki G-Shock dokładny czas jest dostępny nawet tam, gdzie nie docierają fale nadajników zegara atomowego. Zegarki GPW-1000 jako pierwsze odbierały sygnały z satelitów GPS.
Na rynku pojawiły się pierwsze modele z tłumieniem uderzeń, które wykorzystywały silikonowy materiał Alpha Gel.
2017
Bezkonkurencyjny wyczyn inżynierów Casio. W sprzedaży pojawił się pierwszy na świecie model GPW-2000 z trójdrożną synchronizacją czasu. Może nawiązać połączenie z zegarem atomowym, satelitami GPS, jak również z serwerami czasu w Internecie za pośrednictwem technologii Bluetooth i podłączonego smartfonu.
Wprowadzono innowacyjną technologię Triple G Resist, której celem jest wzmocnienie połączenia paska.
2018
Rosnące oburzenie sporej grupy fanów G-Shock, które zostało wywarte spadkiem z najwyższych pozycji – głównie z powodu braku topowego modelu smart, zostało zahamowane przez pojawienie się pierwszego na świecie zegarka GPS z zasilaniem słonecznym Rangeman GPR-B1000- 1. Tak, w pewnych warunkach zwykłe światło wystarczy do działania energetycznie nienasyconej nawigacji.
2019
Do kolekcji Mudmaster przeniknęło nie tylko tworzywo sztuczne i stal, ale zastosowano także karbon. Nie chodziło tylko o kosmetyczne poprawki na obwodzie. Carbon Core Guard, który Casio wprowadził niecały rok wcześniej, pojawił się w konstrukcji modelu GG-B100.
2020
O tym, że G-Shock może prześcignąć konkurencję jeśli chodzi o outdoorowe i niezwykle wytrzymałe zegarki wszyscy wiedzieli. Ale bieganie? O przełamanie uprzedzeń zadbał wszechstronny trener GBD-H1000. Model ze zintegrowanym GPS i czujnikiem tętna z natywną aplikacją G-Shock stworzył niezwykle skuteczny tandem, którego jakość nie dała spać nie jednemu miłośnikowi ruchu.
2021
Co wymyśli Casio w roku szalejącej epidemii? Z pewnością mamy na co się cieszyć ...
To chyba wystarczy, prawda? Przodownictwo zegarków G-Shock to nie tylko pusta pogoń za rekordami. W ciągu 37 lat G-Shock całkowicie zmienił sposób patrzenia na zegarki, które przed swoją erą były postrzegane głównie jako delikatne dodatki modowe. Ten czas już dawno minął. Nowoczesne zegarki Casio G-Shock są uważane nie tylko przez ich projektantów, ale głównie przez ich właścicieli, za najlepsze narzędzia do uprawiania sportu, użytku profesjonalnego, a dzięki udanej penetracji funkcjonalnej serii Pro Trek również do użytku na zewnątrz.
Własności, różnorodne funkcje, a także cena są główną bronią, dzięki której G-Shock zyskuje wiernych fanów na całym świecie. Istnieje bowiem tylko niewielka szansa, że osoba prowadząca aktywny tryb życia nie byłaby w stanie wybrać spośród dziesiątek i setek modeli jeden skrojony na miarę. Jeśli powiesz, że wybór tego właściwego jest trudniejszy niż znalezienie igły w stogu siana, z pewnością pomoże Ci krótki przegląd, który przygotowaliśmy.
Ważna jest solidna podstawa
Chcesz spróbować G-Shock, ale nie chcesz inwestować więcej niż to konieczne? W takim razie sprawdź kolekcję G-Shock Basic. Do jej evergreenów należą kultowe modele DW-5600 lub DW-6900. Niższa cena nie oznacza gorszego zegarka. Zegarek ma taką samą odporność na wstrząsy i wodę, jak te znacznie droższych. Oczywiście pod pewnymi względami konieczne są kompromisy. Podświetlenie nie włącza się przy pochyleniu nadgarstka w kierunku twarzy, w kilku zegarkach nie ma światowego czasu lub jego odliczania, jednak te rozmiarowo mniejsze zegarki
czerpią właśnie ze swojej prostoty.
Działa nawet bez baterii
Kolejnym etapem rozwoju, który może zaoferować więcej niż tylko podstawowy zegarek, jest seria G-Shock Tough Solar. W tej serii znajdziemy modele z praktycznym zasilaniem słonecznym. Prawdopodobnie nie musimy debatować, co jest ich największą zaletą. W końcu z chęcią odpuścimy sobie wyprawę do zegarmistrza z zegarkiem, którego bateria wydała ostatni wydech. Tradycyjnym towarzyszem funkcji Tough Solar jest często genialny wynalazek - odbiór sygnału kalibracji z nadajników zegara atomowego. Synchronizacja radiowa, zwana w Casio Multi-Band 6, gwarantuje dokładny czas na sekundę (jeśli znajdziesz się w zasięgu jednego z nadajników długofalowych) i właśnie w połączeniu z energią słoneczną sprawia, że zegarek G-Shock to prawie bezobsługowy towarzysz.
Większy jest zawsze lepszy
Konkretnie w linii G-Shock Big Case wszystko kręci się wokół milimetrów, które dodano do obudowy. Większość modeli analogowo-cyfrowych była hitem około dziesięciu lat temu, a blask ich sławy nie wydaje się tracić na intensywności. Niezwykle popularne GA-100, GA-110 lub GD-X6900 to dziś legendy z kilkoma wersjami kolorystycznymi i sprytnie wyważonym funkcjonalnym wyposażeniem. Uważamy, że dla bardziej sportowej mody ulicznej, nie ma lepszego wyboru. Konkurentami mogą być tylko smuklejsze i cieńsze GA-2100 z karbonowym rdzeniem Carbon Core Guard, którego ośmiokątna obudowa wychodzi od historycznie pierwszych G-Shock DW-5000C.
Ze stalą dalej zajdziesz
Pod względem wielkości produkcji wspinamy się coraz wyżej – jesteśmy mniej więcej w środku drogi. Od 2015 roku miejsce to jest zajęte przez modele ze stalową obudową. Seria G-Shock G-Steel to typowy przedstawiciel klasy średniej z naciskiem na bardziej cywilny wygląd zewnętrzny. Nowsze zegarki, takie jak GST-B200 lub GST-B300, pod względem funkcji są powyżej standardu. Energię pobierają ze światła, posiadają inteligentne oświetlenie LED oraz pomocniczy wyświetlacz LCD. I chociaż ze względu na zintegrowanie łączności Bluetooth straciły możliwość sterowania radiowego, żaden dramat się nie odbywa. Strata ta jest w pełni rekompensowana przez smart aplikację, w tym synchronizację czasu z telefonem komórkowym.
Niebiański kąsek dla sportowców
Nie do pomyślenia jest, aby G-Shock w rozwoju sprzętu sportowego pozostał w tyle. Chociaż na chwilę pozwolił się wyprzedzić konkurencji, wszystko naprawił wraz z pojawieniem się kolekcji G-Squad przeznaczonej dla biegaczy, pieszych, joggerów – po prostu tych, którzy liczą każdy krok. Jak ważny jest rozwój smart zegarków do biegania japońscy inżynierzy przetestowali na bardziej przystępnych cenowo modelach GBA-800 i GBD-800. Jak tylko zorientowali się, co jest ważne dla użytkowników, postawili na bohaterski wyczyn i wprowadzili na rynek najwyższej klasy narzędzie treningowe GBD-H1000 i jego lekki wariant GBD-100, z którego w trosce o niższą cenę usunięto chip GPS i zaawansowane funkcje sensorów.
Profesjonaliści dla profesjonalistów
Powoli zbliżamy się do szczytu. Ważną pozycję wśród zegarków G-Shock zajmuje taktyczny model Master of G. Cyfrowa odnoga skupia takie pojęcia jak Mudman, Rangeman czy zegarek do nurkowania Frogman. Bez względu na to, pod jakim kątem spojrzysz na te zegarki, zawsze zobaczysz najbardziej wszechstronne urządzenia stworzone do trudnych misji. Typowymi przedstawicielami są Rangeman GW-9400, który jako pierwszy ma przełomowy potrójny czujnik, w tym kompas cyfrowy, wysokościomierz i barometr, oraz Frogman GWF-D1000, którego kompas działa również pod wodą.
Grupa analogowych zegarków w ramach kolekcji Master of G nie pozostaje w tyle za swoim cyfrowym rodzeństwem. Wręcz przeciwnie, modele Gulfmaster, Mudmaster i Gravitymaster dominują pod względem jakości i możliwości. Każdy z nich jest zbudowany tak, aby nie wpaść w pułapki czyhające w specyficznych środowiskach. Podczas gdy Gulfmaster doskonale sprawdzają się w wodzie, modele Mudmaster sprawdzają się w błocie, a Gravitymaster wysoko w powietrzu.
Z pewnością w tych cyfrowych jest więcej detali konstrukcyjnych. Koncepcja Triple 10 Concept, dzięki której G-Shock stały się ikoną, została poszerzona o odporność na zanieczyszczenia o konsystencji stałej, jak i półpłynnej. Jak każdy zegarek G-Shock, linia Mudmaster zachwyca swoją solidnością i odpornością na uderzenia. Z kolei ze względu na możliwość profesjonalnego zastosowania w trudnych warunkach, ich tradycyjne cechy uzupełniono systemem ochrony wewnątrz każdego przycisku. Dzięki czterem uszczelkom (dwie na trzpieniu, dwie na obwodzie przycisku) uzyskano nie tylko maksymalną pyłoszczelność i odporność na blokowanie się przycisku przez cząsteczki błota, ale eliminowane jest również przenoszenie wibracji i wstrząsów z przycisków na mechanizm. Przed niszczycielskimi skutkami silnych uderzeń zegarek jest chroniony poprzez osadzenie w amortyzującym materiale Alpha GEL®. Elastyczny polimer silikonopodobny charakteryzuje się opornością na chemikalia, względną stabilnością w szerokim zakresie temperatur, ale przede wszystkim bardzo dobrze absorbuje drgania.
Świetną wiadomością jest, że Casio w tych masywnie opancerzonych zegarkach nie myśli tylko o warunkach fizycznych, tak jak miało to miejsce w 2015 roku, kiedy wypuszczono na rynek ciężki GWG-1000. W najnowszej generacji modeli Master of G, czyli modelach outdoorowych GG-B100, swoje miejsce znalazł Bluetooth, który wraz z aplikacją G-Shock Connected jest efektywnym dodatkiem podczas rejestrowania ruchu w terenie.
Prawdziwy trwały luksus
Zastanawiasz się, co innego może jeszcze przyjść po Master of G? No przecież prawdziwy trwały luksus. W Casio jest to seria MT-G i MR-G. Ręcznie montowane i testowane zegarki to pokaz sztuki linii produkcyjnej premium w mieście Yamagata. Tańsze, ale wciąż atakujące granicę 1000 euro modele MT-G słyną z konstrukcji Metal Twisted, w której łączy się żywicę poliuretanową z metalem. Zastosowanie antyrefleksyjnego kryształu szafiru i części węglowych nie należy do rzadkości. Rezultatem jest masywny, ale stosunkowo elegancki zegarek. Jak coś takiego wygląda, możesz przekonać się, patrząc na starsze modele MTG-G1000 lub aktualne MTG-B1000.
Absolutny numer jeden w rodzinie G-Shock to bez wątpienia zegarki MR-G. Ceny zegarków przekraczające 5000 euro, tradycyjna technika obróbki metalu, niezwykłe stopy metali i wyróżniające się wzornictwo to tylko krótkie wprowadzenie do tego, co Cię czeka, oczywiście jeśli możesz sobie na nie pozwolić. Ich jedyną słabością jest właśnie to, co czyni je wyjątkowymi, małoseryjna produkcja i duża ilość chętnych, na półkach więc długo nie poleżą.
Dodać komentarz
Komentarze (1)
Valerijs | Good afternoon! Do you have this G5600UE-1D model? |
---|